W poszukiwaniu zaginionych osad wikingów. Legendy pchnęły Duńczyków do kolonizacji Grenlandii
13 lipca 2023, 14:38Często zapominamy, że Dania jest jednym z największych krajów na świecie. W Europie większa jest tylko Rosja. Należy do niej bowiem Grenlandia, a Duńczycy skolonizowali ją pod wpływem legend o zaginionych osadach wikingów. W 985 roku Eryk Rudy poprowadził grupę islandzkich rolników na Grenlandię. Założyli osadę na zachodnim wybrzeżu wyspy i przez ponad 400 lat utrzymywali kontakty z Europą. Urwały się one w XV wieku, ale legendy o osadnikach oraz ich bogactwie przetrwały i stały się siłą napędową XVIII-wiecznej eksploracji Grenlandii.
Wirus „upłynnia” swoje DNA w temperaturze ludzkiego organizmu, by łatwiej nas infekować
9 stycznia 2024, 17:52Naukowcy ze szwedzkiego Uniwersytetu w Lund oraz amerykańskiego Synchrotron Facility należącego do Narodowego Instytutu Standardów i Technologii przyjrzeli się na na poziomie atomowym temu, co dzieje się z wirusami, gdy rośnie temperatura. Okazało się, że w temperaturze ludzkiego organizmu, około 37 stopni Celsjusza, dochodzi do gwałtownej zmiany materiału genetycznego. Bardziej przypomina on ciecz, co znakomicie ułatwia mu zainfekowanie komórki.
Udało się zminiaturyzować wyjątkowy laser. W końcu będzie można go szeroko zastosować
27 czerwca 2024, 08:48Laser tytanowo-szafirowy to wyjątkowe urządzenie, przestrajalny laser na ciele stałym. Pracuje w zakresie od 690–1080 nm, jest używany w optyce, spektroskopii czy neurologii. Może generować wyjątkowo krótkie impulsy femtosekundowe. Jednak te wyjątkowe właściwości wiążą się zarówno z dużymi rozmiarami wynoszącymi ponad 2 decymetry sześcienne i wysoką ceną liczoną w setkach tysięcy dolarów. Jakby tego było mało, do pracy potrzebuje laserów pompujących, z których każdy kosztuje 30 000 USD. Dlatego lasery tytanowo-szafirowe nie są stosowane tak szeroko, jak na to zasługują.
Miód wypiera współczesne antybiotyki
31 lipca 2006, 18:33Miód był używany do leczenia ran i otarć co najmniej od czasów starożytnego Egiptu. O jego właściwościach zapomniano nieco po wynalezieniu współczesnych antybiotyków. Obecnie znowu wraca do łask, ponieważ coraz większym problemem staje się lekooporność (np. u gronkowca złocistego).
Déjà vu to nie tylko wzrok
28 listopada 2006, 21:32Niewidomy mężczyzna, który doświadcza déjà vu. Brzmi nieprawdopodobnie, a jednak... Pierwsze tego typu studium przypadku zrewolucjonizowało teorię opisywanego zjawiska.
Nocne marki częściej cierpią na bezsenność
16 kwietnia 2007, 13:08Badacze z Uniwersytetu Stanforda zauważyli, że tzw. nocne marki (sowy) częściej wspominają o patologicznych objawach powiązanych z bezsennością. Oznacza to, że nie odsypiają rano straconych godzin wieczornych i nocnych, mimo że mają do tego okazję. Nie zwiększają tym samym ogólnego czasu snu (Journal of Clinical Sleep Medicine).
Sztuczna żaba
29 września 2007, 10:22Od lat istnieją roboty, które potrafią chodzić, a ostatnio DARPA pokazała maszynę dobrze sobie radzącą w trudnym terenie. Nadszedł więc czas na kolejny krok w ewolucji poruszających się maszyn.
Gestykulacja medyczna
20 czerwca 2008, 17:49Badacze z izraelskiego Uniwersytetu im. Ben-Guriona zaprezentowali sterowany gestami system obrazowania medycznego. Obecnie na salach operacyjnych często używa się ekranów dotykowych, pozwalających na nawigowanie po ekranie w czasie operacji z wykorzystaniem technik obrazowania.
Nielosowy rzut monetą
8 grudnia 2009, 10:39Rzucanie monetą wcale nie jest tak losowe, jak mogłoby się wydawać i odrobina treningu wystarczy, by uzyskać określony wynik. Oznacza to, że metoda, wykorzystywana od stuleci do rozstrzygania sporów czy wyznaczania drużyny rozpoczynającej rozgrywki sportowe, mogła często zawodzić wierzących w jej obiektywność (Canadian Medical Association Journal).
Piłeczka z pancerza homara
20 kwietnia 2011, 10:18W golfa można grać nie tylko na trawiastych polach. Wiedzą o tym dobrze pasażerowie luksusowych statków wycieczkowych. Dotąd niektórzy z nich obawiali się o morską faunę, której mogłyby zaszkodzić połknięte piłeczki, wybite w siną dal przez niewprawnego gracza. Teraz uświadomieni ekologicznie amatorzy tego eleganckiego sportu śpią już spokojnie, ponieważ naukowcy z University of Main opracowali biodegradowalne piłeczki z pancerzy homarów.